
Pięć filmowych opowieści o kobietach, migracji i nadziei. Przegląd filmowy „Słońce po deszczu” w weekend 6-8 czerwca w Kinie Luna.
Przegląd filmowy „Słońce po deszczu” to pięć historii z pięciu zakątków świata widzianych oczami dokumentalistek. W weekend 6-8 czerwca w warszawskim kinie Luna publiczność pozna pięć filmowych opowieści o kobietach, migracji i nadziei, które pomagają rozwijać uważny i wrażliwy nasłuch na otaczającą nas rzeczywistość. Pokazom będą towarzyszyły spotkania z reżyserkami. Wydarzenie jest organizowane przez Centrum Kultury Filmowej im. Andrzeja Wajdy oraz Fundację HER Docs.
Przegląd „Słońce po deszczu” będzie okazją, by okiem reżyserek i z perspektywy ich bohaterek przyjrzeć się m.in. codziennemu funkcjonowaniu w strefach konfliktów i dramatowi decyzji związanych z migracją ekonomiczną kobiet. Odczuć trud budowania życia od zera, w nowym miejscu, obcym kulturowo kręgu, w innym kraju i na innym kontynencie – z dala od dzieci, bez wsparcia bliskich, z nadzieją na wyrwanie się z biedy, ucieczkę od wojny i przemocy. A także spojrzeć na rodzinę i wyzwania rodzicielstwa w świetle przemian społecznych i gospodarczych lat 90. XX wieku w krajach Europy środkowej i wschodniej.
Widzki i widzowie poznają trzy pokolenia kobiet w jednej rodzinie oraz rozpiętą w czasie i przestrzeni historię Ukrainy, odbijającą się w ich losach jak w soczewce. Przyjrzą się Mołdawii lat 90. i tysiącom kobiet ruszających zagranicę w poszukiwaniu pracy i lepszego życia dla siebie i swoich bliskich. Poznają matkę, która po przebyciu niebezpiecznej drogi z Afryki do Europy podejmuje odważną decyzję, aby powrócić do swojej wioski w Ghanie z tęsknoty za dziećmi. Obejrzą filmowy portret dziewczyny z Somalii, która mierzy się z koniecznością budowy życia od zera w Węgrzech, lecz nie ustaje w pogoni za marzeniami. Poznają nieustraszone kobiety pragnące stać się forpocztą zmiany w Libanie – kraju wstrząsanym kolejnymi kryzysami.
Weekend z filmami dokumentalistek
W piątek 6 czerwca przegląd „Słońce po deszczu” zainauguruje pokaz „Pamiętników z Libanu” w reż. Myriam El Hajj. Refleksje nad chaosem i ciągłą walką sprawiają, że film staje się mocnym i wielopoziomowym głosem na temat sukcesów i porażek w czasach libańskiej rewolucji i nieustających zmian zapoczątkowanych przez społeczny gniew. Po projekcji odbędzie się spotkanie z udziałem reżyserki.
W sobotę 7 czerwca publiczność obejrzy dwa filmy. „Pamięć zapisana w obrazach” ukraińskiej reżyserki Olyi Chernykh to filmowy kolaż przeszłych i teraźniejszych historii trzech kobiet i ich ojczystego kraju, który przenika poczucie tęsknoty i straty. Dokument opowiadający o odwadze i buncie narodu wielokrotnie stawiającego czoła zewnętrznej presji, będzie punktem wyjścia do rozmowy z reżyserką. „Nauka od podstaw” węgierskiej dokumentalistki Dorottyi Zurbó to opowieść o 17-letniej Kafii, która uciekła z Somalii do Europy przed zaaranżowanym małżeństwem. Film stawia pytania o to, co u progu dorosłości oznacza zerwać z przeszłością i całkowicie oddać się budowaniu nowej siebie w nowym miejscu na świecie.
Trzeciego dnia przeglądu, w niedzielę 8 czerwca, w Kinie Luna zaprezentowane zostaną filmy Otilii Babary „Miłość to nie pomarańcza” i Fatimah Dadzie „Wybór Fati”. Pierwszy z dokumentów to portret kraju postsowieckiego uwikłanego w koleje historii, w którym to kobiety nieświadomie doprowadziły do zmian i transformacji od komunizmu do kapitalizmu. Drugi to opowieść o Fati i jej mężu, którzy zostawili dzieci pod opieką teściów i ruszyli z Ghany do Włoch w pogoni za marzeniami o lepszym życiu. Po obu pokazach publiczność spotka się z autorkami filmów.
Bilety już wkrótce na www.kinoluna.waw.pl oraz w kasach kina.
Program przeglądu
„Pamiętniki z Libanu” („Diaries from Lebanon”)
reż. Myriam El Hajj

Joumana, zaangażowana pisarka, feministka, poetka i aktywistka, w 2018 roku postanawia wystartować w wyborach, rzucając w ten sposób wyzwanie systemowi politycznemu, który od przeszło 40 lat trzyma cały Liban za gardło. Wybory okazują się dla niej sukcesem, ale już następnego dnia zostaje – w wyniku oszustwa – zmuszona do rezygnacji ze stanowiska. Jej wyborczynie i wyborcy są wściekli. W 2019 roku gniew społeczny przeradza się w otwartą rewolucję. Ulice wypełniają się tysiącami zbuntowanych głosów. Jednym z nich jest Perla Joe, nieustraszona kobieta, która bardzo szybko przeistacza się w symbol całego zrywu. Kamera podąża za wydarzeniami, budując autentyczny obraz kraju nieustannie zmagającego się z kolejnymi wzlotami i upadkami, w którym jedyne, co można przewidzieć, to nieustające zmiany. Refleksje nad chaosem i ciągłą walką sprawiają, że film staje się mocnym i wielopoziomowym głosem na temat sukcesów i porażek w czasach rewolucji.
„Pamięć zapisana w obrazach” („A Picture to Remember”)
reż. Olya Chernykh

Olya Chernykh pierwotnie chciała stworzyć filmowy portret swojej matki. Jednak
w lutym 2022 r. Rosja ponownie najechała Ukrainę i wszystko się rozpadło. Trzypokoleniowy kalejdoskop wspomnień reżyserki jest próbą znalezienia punktu zaczepienia w obliczu niepewnej przyszłości. Jej wideo-rozmowy z matką i babcią przeplatane są fotografiami i filmami z rodzinnego archiwum oraz dokumentalnymi obrazami współczesnej codzienności ukraińskiej. Filmowy kolaż przeszłych i teraźniejszych historii trzech kobiet i ich ojczystego kraju przenika poczucie tęsknoty i straty, jednocześnie opowiadając o odwadze i buncie narodu, który wielokrotnie stawiał czoła zewnętrznej presji.
„Nauka od podstaw” („Easy Lessons”)
reż. Dorottya Zurbó

Kafia ma 17 lat i dwa lata wcześniej uciekła do Europy przed zaaranżowanym małżeństwem w Somalii. Od tamtej pory mieszka w państwowym domu dziecka w Budapeszcie. Uczy się języka, chodzi do liceum, przygotowuje się do węgierskiego egzaminu maturalnego i zaczyna karierę modelki. Na pierwszy rzut oka wszystko wydaje się w porządku. Jednak pod powłoką hipnotyzującego piękna i pewności siebie kryje się ciężkie serce. Codzienna rutyna wywołuje wątpliwości na temat własnej tożsamości, muzułmańskiej kultury, z której pochodzi i przeszłości, którą musiała porzucić. Im bardziej kamera zbliża się do bohaterki, tym bardziej film przeradza się w intymne wyznanie. Co u progu dorosłości oznacza zerwać z przeszłością i całkowicie oddać się budowaniu nowej sobie, aby żyć w Europie?
„Miłość to nie pomarańcza” („Love Is Not an Orange”)
reż. Otilia Babara

Na początku lat 90. kobiety masowo opuszczały Mołdawię, aby zapewnić byt swoim rodzinom. Nie mogąc wrócić do domu, znalazły osobliwy sposób na utrzymanie kontaktu: wysyłały duże tekturowe pudła wypełnione prezentami i jedzeniem, o których w ojczyźnie można było tylko pomarzyć. W zamian ich dzieci wysyłały kasety wideo. Ta wymiana stała się rytuałem wśród tysięcy rodzin. Kamery wideo i prezenty pozwoliły tym matkom i dzieciom dzielić się fragmentami swojej rzeczywistości, pozostając w ciągłym rozdzieleniu. Za pośrednictwem tych intymnych prywatnych archiwów film przedstawia kruchość więzi rodzinnych oczami pokolenia matek i córek, które zmuszone były żyć osobno, aby przetrwać. To portret kraju postsowieckiego uwikłanego w koleje historii, kraju, w którym to kobiety nieświadomie doprowadziły do zmian i transformacji od komunizmu do kapitalizmu.
„Wybór Fati” („Fati’s Choice”)
reż. Fatimah Dadzie

Fati i jej mąż zostawili dzieci pod opieką teściów i ruszyli z Ghany do Włoch w pogoni za marzeniami o lepszym życiu. Wykorzystali wszystkie swoje oszczędności, aby przejść niebezpieczną trasą przez Libię. Jednak po przybyciu do Włoch rzeczywistość nie jest tak różowa, jak to sobie wymarzyli. Jako nielegalni migranci żyją w nędznych warunkach w obozie, a ich przyszłość wydaje się niepewna. Po kilku miesiącach spędzonych w Europie Fati postanawia poprosić ambasadę Ghany o pomoc w powrocie do ojczyzny, domu i dzieci. Odważna i nietypowa decyzja bohaterki nie spotyka się jednak ze zrozumieniem bliskich jej osób i lokalnej społeczności, która uznaje ten ruch za przejaw słabości.