Zaglądamy do treningowej sali baletowej. A tam siedem kobiet wykonuje bardzo podobne taneczne ruchy. Są w różnym wieku – od kilkulatki do kobiety w średnim wieku. Podobne, a jednak na różnych etapach życia i wprawy tanecznej. Siedem dni. Siedem baletnic. Siedem etapów. W krótkim filmie Krzysztof Kieślowski pokazał nie tylko cykl kariery baletnicy, trudów, które musi ponieść, ale i cykl ludzkiego życia, którego przebycie wiąże się też z wieloma wyzwaniami.
Film uznany został w internetowym plebiscycie z okazji projektu "100/100. Epoka Polskiego Filmu Dokumentalnego" za najlepszy polski dokument w historii.
Mały Tomek Łoziński przemierza park na hulajnodze. W swojej czerwonej kurtce wyróżnia się na tle ubranych na szaro spacerowiczów i siedzących na ławkach seniorów. Zaczepia ich i bez skrępowania zadaje im trudne, czasem niedyskretne pytania. Spotyka się raczej z otwartością, bo rozbraja wszystkich naturalną, przypisaną dziecku, szczerością.
Film Marcela Łozińskiego uznany został w internetowym plebiscycie z okazji projektu "100/100. Epoka Polskiego Filmu Dokumentalnego" za najlepszy polski dokument w historii.
Jest rok 1965. Kamera wyłapuje kilkanaście młodych kobiet. Właśnie zdały maturę, są na progu dorosłości. "Jakie one są, te wchodzące w życie młode kobiety?". Jakie mają plany? Jak wyobrażają sobie przyszłość? Kim będą? Reżyser oprócz pytań dla bohaterek, stawia sobie również wyzwanie – na ile dokumentalista jest w stanie odkryć i przekazać nam prawdę o człowieku.