Marta (Krystyna Janda) jest młodą, utalentowaną skrzypaczką i partnerką życiową ambitnego dyrygenta i dyrektora orkiestry (Andrzej Seweryn). Przebywając na stypendium w Stanach Zjednoczonych spotyka Johna Lasockiego – światowej sławy dyrygenta, który był niegdyś wielką miłością jej matki. Wstrząs spowodowany spotkaniem z Martą budzi u starego mistrza pragnienie powrotu do przeszłości. Lasocki przyjeżdża do Polski, do prowincjonalnego miasta, gdzie urodził się przed siedemdziesięciu kilku laty. Chce tu poprowadzić V Symfonię Beethovena, którą wykona miejscowa orkiestra. Jej dyrektorem jest jednak mąż Marty – ambitny i nieco zagubiony Adam.
Przyglądamy się dzisiaj z niesłabnącym zdumieniem, jak pierwszoplanowi aktorzy Andrzeja Wajdy: Krystyna Janda i Andrzej Seweryn, odgrywają spektakl rozpadu związku i miłości, w tym rzadko przypominanym, a dynamicznym, szczerym i niezwykle współczesnym filmie Wajdy. „Dyrygenta” dziś ogląda się z zaciśniętymi kciukami, nadaremnie kibicując straconemu uczuciu. Odważny, niepokojący i… feministyczny film zachęca do dyskusji.
Po filmie zapraszamy na spotkanie z Andrzejem Sewerynem, które poprowadzi dziennikarka Magdalena Juszczyk.
Młody inżynier, Karol Borowiecki, podobnie jak jego przyjaciele, handlowiec Moryc Welt i syn fabrykanta Maks Baum, marzą o założeniu własnej fabryki. Szczęśliwy przypadek pomaga im zdobyć potrzebny kapitał. Trzej przyjaciele łączą siły, ale ich inicjatywa napotyka na zorganizowany opór środowiska fabrykantów, obawiających się konkurencji polskiej firmy. Przed wspólnikami piętrzą się problemy. Fabrykę udaje się dokończyć, jednak szczęście w końcu przestaje im sprzyjać.
Znany dziennikarz telewizyjny i korespondent zagraniczny, Jerzy Michałowski, przeżywa kryzys w życiu osobistym i zawodowym. Niespodziewanie opuszcza go żona. Motywy jej postępowania są dla Jerzego zupełnie niezrozumiałe. Podejmuje rozpaczliwą walkę o utrzymanie ich związku.
Wiosna 1794 r., w rewolucyjnej Francji szaleje terror. Na posiedzeniu Komitetu Ocalenia Publicznego Robespierre i jego ludzie dyskutują sprawę oskarżenia Dantona i jego stronników o działalność kontrrewolucyjna. Danton otrzymuje poufne ostrzeżenie, ze rząd nosi się z zamiarem aresztowania go.
Akcja filmu rozgrywa się w 1943, w okupowanej Warszawie. Irena Lilien (Beata Fudalej), młoda Żydówka, ukrywa się u znajomych. Zabrana przez dwóch agentów Gestapo, przekupuje ich i ucieka. Na ulicy spotyka swojego dawnego narzeczonego (Wojciech Malajkat), który zabiera ją do swojego mieszkania, gdzie czeka na niego żona Anna w zaawansowanej ciąży. Jego zaproszenie nie jest zupełnie szczere, ale wstydzi się wycofać. Obecność Żydówki zaczyna wzbudzać różne reakcje wśród Polaków zamieszkujących kamienicę.
Scenariusz filmu powstał na podstawie prozy Jarosława Iwaszkiewicza. Akcja tego kameralnego dramatu rozgrywa się w leśniczówce otoczonej przepiękną brzeziną na przełomie zimy i wiosny. Do Bolesława przyjeżdża ciężko chory na gruźlicę brat Stanisław, by u niego spędzić ostatnie miesiące życia. Bolesław, mieszkający po śmierci żony z córką Olą i gosposią Maliną, nie potrafi przyzwyczaić się do ekstrawaganckiego stylu życia Stanisława, który chce czerpać z niego do ostatniej chwili. Rozpoczyna się podświadoma i uczuciowa rywalizacja obu braci.
„Wszystko na sprzedaż” opowiada o realizacji filmu pod tym samym tytułem. Aktor grający główną rolę nie stawia się na plan. Zaczynają się poszukiwania, w których udział biorą jego bliscy, czyli żona Elżbieta, Beata - dawna miłość (obecna żona reżysera) oraz podziwiający go młody aktor, Daniel. W trakcie dociera do nich wiadomość, że mężczyzna zginął, wyskakując z pędzącego pociągu. Dawnego scenariusza nie da się już realizować - zamiast tego pojawia się pomysł na osobistą opowieść o zmarłym i roli, jaką odegrał w życiu ich wszystkich.